Artiom Łaguta najsłabiej od lat! „Nic nie pasowało”
Artiom Łaguta bezradny! Tak źle nie było bardzo długo
Przed meczem Innpro ROW-u Rybnik z Betard Spartą Wrocław zdecydowana większość kibiców spodziewała się łatwej wygranej wicemistrzów Polski. Goście po bardzo mocnym początku utrzymywali bezpieczną przewagę, choć rybniczanie kąsali do samego końca. Ostatecznie mecz skończył się wynikiem 40:50. Spodziewano się, że dobrze zaprezentuje się Brady Kurtz, który okazał się być liderem Spartan. Australijczyk, który bronił zielono-czarnych barw w zeszłym sezonie, otarł się o komplet i zdobył 14 punktów. Na przeciwnym biegunie pod względem punktowym znalazł się Artiom Łaguta, co jednak było ogromną niespodzianką.
Michael Jepsen Jensen lider GKM-u Grudziądz! To oni go zabiorą?!
Włókniarz Częstochowa szuka U24! Oczywisty kandydat!
Mistrz świata z 2021 roku zaliczył najgorszy występ w Ekstralidze od 2016 roku i meczu GKM-u Grudziądz w… Rybniku, który ROW wygrał 55:35. Co ciekawe, zarówno w meczu z tego roku i w tym sprzed 9 lat, Artiom Łaguta zdobył tyle samo punktów, do tego w takim samym układzie – 3 punkty i 1 bonus, (1′, 2, 0, 0) w tym roku i (1′, 2, 0, -) w 2016. Po meczu lider ekipy wrocławskiej Sparty udzielił wywiadu.
Co mogło spowodować tak kiepski występ? Zapraszamy do wyrażenia opinii w komentarzach!
Artiom Łaguta pojechał słabo przez problemy z dopasowaniem?
Jak przyznał sam zawodnik, żadne ustawienia, jakich próbował użyć jego team, nie dawały oczekiwanych efektów. Przed meczem na torze leżała plandeka i było bardzo twardo. „Dawno nie jeździłem na takim torze. Dzisiaj, jak widać, nic nie pasowało ani ze startu, ani po trasie. Po czterech startach nie mogłem znaleźć prędkości.” Kłopotów z ustawieniami można szukać w wyborze, jaki podjął przed meczem. Artiom Łaguta przyznał, że pomylił się w doborze silników na mecz. „Wydawało się, że silniki, które przywieźliśmy tu, będą akurat pasowały. Wszystko, co zmieniliśmy; wszystko, co próbowaliśmy, przekręcało i nie jechało do przodu. Tor jest OK. Fajny tor. To, że jest twardy? Teraz większość torów jest twardych”
Dzięki mocnemu otwarciu, Sparta broniła wysokiej przewagi przez resztę meczu. Pierwsze 5 startów to 4 wygrane drużynowe wrocławian, po których przewaga wyniosła 14 punktów. Mimo kłopotów Artioma Łaguty, pozostali seniorzy drużyny trenera Dariusza Śledzia spisali się bardzo dobrze, co zauważył również 34-latek. „Wszyscy pojechali dobrze oprócz mnie. Jestem bardzo zaskoczony, że pojechałem słaby mecz. Tak jak mówię, początek był bardzo dobry i później pilnowaliśmy tych punktów. Co zrobić? Nie wiem, trudno mi powiedzieć na gorąco. Jak gadałem też z innymi zawodnikami z naszego zespołu, to każdy z jakimiś innymi silnikami jechał, nie takimi, co ja jechałem. Dla mnie Rybnik jest zawsze jest bardzo miły – jest tu fajna atmosfera„ – dodał jeden z najskuteczniejszych zawodników Ekstraligi.



- Żużel. „On chodzi do mediów i płacze”! Kowalski uderza w Cierniaka za kulisami serialu
- Żużel. Tom Brennan po groźnym wypadku w USA! Operacja zakończona sukcesem
- Żużel. Przemysław Pawlicki bezbłędny w Kalifornii! Pokonał Łagutę i Janowskiego
- Żużel. Prezes Włókniarz Częstochowa z dużą szczerością! Nie obiecuje cudów
- Żużel. Patryk Dudek zaskakuje szczerością! „Być dobrym człowiekiem – to ważniejsze niż medale”