Apator Toruń buduje fundamenty pod sukces! Zakończą hegemonie Motoru Lublin?
Apator Toruń buduje fundamenty pod sukces! Zakończą hegemonie Motoru Lublin?
KS Apator Toruń od kilku lat bazuje na sprawdzonych zawodnika i nie rotuje składem, co sezon, jak niektóre drużyny. Takie właśnie podejście pozwoliło toruńskim działaczom zbudować bardzo solidny trzon drużyny, w której skład wchodzi Emil Sajfutdinow, Patryk Dudek, oraz Robert Lambert. Cała trójka regularnie przedłuża swoje umowy, nie wykazując chęci zmiany przynależności klubowej. Jak możemy zobaczyć, zawodnicy dobrze czują się w toruńskim klubie, a atmosfera między nimi jest bardzo dobra, o czym świadczyć może, iż ostatnio cała trójka spotkała się na wakacjach, co pokazuje więź między zawodnikami.
Mikołajkowy prezent dla kibiców Apatora Toruń! Gwiazda drużyny zostaje na dłużej
Problem toruńskiej drużyny był brak czwartego zawodnika, który zdejmie trochę ciężaru z barków tej trójki. To zadanie czasem wykonywał Paweł Przedpełski, który szczególnie na toruńskiej Motoarenie, zdobywał cenne punkty, które pozwalały triumfować Aniołom. Jednak na wyjazdach nie było tak kolorowo i finalnie działacze Apatora postanowili wymienić swojego wychowanka na Mikkela Michelsena oraz Wiktor Lamparta, który pełnił funkcję zawodnika do lat 24 na Jana Kvecha.
Pozyskanie Czecha jest na pewno ruchem na plus, lecz był to do przewidzenia, głównie dlatego, iż na pozycji U24 jest ciągła rotacja. Dlatego dużo większym zaskoczeniem było zakontraktowanie Mikkela Michelsena, który po słabszym sezonie na pewno będzie chciał się odbudować, a bycie w zdrowej drużynie na pewno mu pomoże. Były uczestnik cyklu Speedway Grand Prix za czasów bycia zawodnikiem Motoru Lublin, był jednym z najlepszych zawodników PGE Ekstraligi, co tylko pokazuje jaki potencjał drzemie w Duńczyku.
Jeżeli 30-latek odbuduje swoją sportową formę, a w dodatku wpasuje się w drużynę, może być wraz z trójką Sajfutdinow-Dudek-Lambert stworzyć monolit, który będzie stanowił o sile torunian na długie lata, gdyby jednak sytuacja nie poszła po myśli Duńczyka, to Anioły i tak posiadają już trzech liderów na 2026 rok i potrzebowaliby znaleźć tylko jednego seniora, z którym mogliby walczyć o najwyższe laury.
To wszystko pokazuje, iż torunianie zbudowali bardzo silny fundament, który może im pozwolić na bycie jedną z najlepszych ekip w najbliższych latach. Sympatycy Apatora Toruń po dwóch brązowych medalach drużynowych mistrzostw Polski mogą nie zadowolić się znów brązowym krążkiem i liczą, iż ich ulubienicą uda się dostać do finału najlepszej żużlowej ligi świata, a tam spróbować przerwać hegemonie lubelskiego Motoru.
- Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”
- Znamy listę startową Speedway Grand Prix 4, czyli mistrzostw świata przyszłych gwiazd żużla. Nie ma na niej Polaków
- Znamy kadry na Speedway of Nations w Toruniu! Reprezentacja Polski zdobędzie pierwsze złoto?
- Stal Gorzów Wielkopolski: Przewodnik po klubie- wrzesień 2025
- Gdzie oglądać finał Speedway Grand Prix w Vojens?! Plan transmisji na najbliższe dni
