Andrzej Lebiediew ostro o decyzji sędziego „Nie wiem jak on to zobaczył”

Andrzej Lebiediew ostro o decyzji sędziego „Nie wiem jak on to zobaczył”

W 15. biegu piątkowego meczu PGE Ekstraligi, pomiędzy Wilkami Krosno a Motorem Lublin miała miejsce sytuacja, kiedy Andrzej Lebiediew przejechał praktycznie po samej białej linii. Sędzią zawodów postanowił wykluczyć za przekroczenie krawędzi toru zawodnika drużyny z Krosna. Nie miało to wielkiego wpływu na wynik spotkania, ponieważ mecz był praktycznie rozstrzygnięty już od połowy spotkania, a ostatecznie zakończył się wynikiem 61:29 dla lublinian.

W pomeczowej mix-zonie kapitan krośnieńskiego zespołu, Andrzej Lebiediew, zapytany został o to czy jest w stanie powiedzieć, co stało się z jego drużyną, że doznali tak dotkliwej porażki. Zrezygnowany Łotysz mówił, że nie ma pojęcia, co się z nimi stało. Następnie dodał, że mierzyli się z mocną drużyną, której zawodnicy byli szybsi, wyprzedzali ich bez problemów i w każdym elemencie byli lepsi od zawodnikó z Krosna.

–Kurczę nie wiem, naprawdę nie wiem. No po prostu szybcy zawodnicy przyjechali do nas, wyprzedzali nas, w każdym elemencie byli lepsi od nas i tyle. – mówił zrezygnowany Andrzej Lebiediew w pomeczowej mix-zonie.

Łotysz był pytany również, czy próbowali znaleźć dobre ustawienia sprzętowe, które umożliwiłyby jakąkolwiek walkę. Lebiediew odpowiedział, że jeśli znaleźliby cokolwiek to nie wyglądałoby to tak dramatycznie, jak rzeczywiście było. Kapitan krośnian podkreślił, że Motor był o wiele lepszą drużyną w tym spotkaniu.

–Jakbyśmy coś znaleźli, to byłoby po prostu lepiej, a tak to wyglądało dramatycznie i sami widzieliście, co się działo, tak jak mówiłem, w każdym elemencie drużyna z Lublina była lepsza od nas. – powiedział Lebiediew.

Na koniec 28-latek zapytany został o to, czy zgadza się z decyzją sędziego o wykluczeniu go za przekroczenie białej linii. Zawodnik, oglądając powtórkę, opdowiedział, że on nie jest w stanie dopatrzeć się żadnego przekroczenia i nie wie jak sędzia to dostrzegł.

–Szczerze ja nie widzę tego na miejscu sędziego, nie wiem, jak on to zobaczył i jak on z tych powtórek wywnioskował, że przekroczyłem białą linię”.- stwierdził Andrzej Lebiediew.

Wilkom Krosno pozostały 2 mecze do końca sezonu zasadniczego, wiadome jest, że muszą ujechać w nich jak najwięcej, żeby myśleć o utrzymaniu w PGE Ekstralidze. Na tę chwilę są oni jednak głównym kandydatem do spadku.

MAGAZYN ŻUŻLOWY Best Speedway TV

• Tauron SEC w Pardubicach. Znamy listę startową ostatniej rundy
• Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”
• Znamy listę startową Speedway Grand Prix 4, czyli mistrzostw świata przyszłych gwiazd żużla. Nie ma na niej Polaków
• Znamy kadry na Speedway of Nations w Toruniu! Reprezentacja Polski zdobędzie pierwsze złoto?
• Stal Gorzów Wielkopolski: Przewodnik po klubie- wrzesień 2025