Przejdź do treści
Aktualności/Krajowa Liga Żużlowa

2 liga żużlowa: Dwie strony medalu czyli przyjaźń poznańsko-rawicka

2 liga żużlowa

Autor: Redakcja

2 liga żużlowa: Dwie strony medalu czyli przyjaźń poznańsko-rawicka

W ostatnią sobotę rozpoczęła się faza play-off w walce o awans do eWinner 1 ligi. Spotkanie na stadionie im. Floriana Kapały w Rawiczu dostarczyło wielu wręcz skrajnych emocji a najlepszym dowodem na to są wydarzenia, które miały miejsce na torze, w parku maszyn a nawet na… facebooku.

galeria 1 8
2 liga żużlowa: Dwie strony medalu czyli przyjaźń poznańsko-rawicka 4

To, że 2 liga żużlowa potrafi zaskakiwać przekonaliśmy się niejednokrotnie podczas wielu spotkań, gdzie nawet najmniej prawdopodobne sytuacje potrafiły mieć miejsce na stadionie. W sobotę doszło do pierwszego pojedynku półfinałowego pomiędzy Metalika Recycling Kolejarz Rawicz a SpecHouse PSŻ Poznań a więc trzecie tegoroczne derby pomiędzy obiema ekipami.



Jak to miało miejsce w przeszłości, można było liczyć na mocny doping ze strony kibiców obu pojedynkujących się wielkopolskich klubów. Atmosfera wzajemnego kulturalnego dopingu a nawet tradycyjne wspólne kibicowanie przy oprawie kolorystycznej obu klubów, rysowało do tej pory idealny obraz podstaw jak powinno się kibicować w przyjaznej atmosferze i wzajemnym szacunkiem będąc wzorcem chociażby dla piłki nożnej.



Jako obserwator tego arcyciekawego meczu dostrzegłem, że oczywiście to wszystko co zawsze było nieodłącznymi elementami miało miejsce, za co wielki szacunek dla tej grupy kibiców za podtrzymywanie dobrych relacji. Niestety świat ludzki nie jest idealny a część „widzów” odwzajemniała sobie inwektywami i dyskryminacją zawodników przeciwnej drużyny co rzuca spory cień na te wszystkie pozytywne aspekty wymienione w poprzednich zdaniach.



Przysłowiowy „ferment” rozpoczął się już dwa dni przed meczem na portalu społecznościowym facebook, gdzie część kibiców rawickich Niedźwiadków, źle zareagowała na wieść podaną przez oficjalny fanpage klubu o przybyciu komisarza toru dzień przed spotkaniem na prośbę strony władz SpecHouse PSŻ Poznań. Nie obyło się oczywiście bez wulgaryzmów pod adresem strony przyszłych gości co już podniosło ciśnienie i dodało pikanterii temu spotkaniu jeszcze przed pierwszym meczowym biegiem.

Reklamy
galeria 2 6
2 liga żużlowa: Dwie strony medalu czyli przyjaźń poznańsko-rawicka 5

Najlepszym wspólnym mianownikiem pomiędzy kibicami obu ekip zawsze będzie oczywiście Marcel Kajzer i jego postawa jak najbardziej zasługuje na oklaski, jednak pomimo tego pozytywnego faktu nigdy nie sądziłem, że 2 liga żużlowa potrafi wywołać tak negatywne emocje przebijające momentami te znane mi z meczów piłkarskich czy dawnych żużlowych. Po takiej „przystawce” drużyny przystąpiły do sobotniego spotkania będąc skoncentrowane na swoich celach jakim było oczywiście zwycięstwo.



Sportowy przebieg spotkania jaki miał miejsce nie podlega żadnych wątpliwości, natomiast między biegami w parku maszyn doszło do wielu aspektów pozasportowych, które nie powinny mieć miejsca. Nie będąc oczywiście bezpośrednim świadkiem tych zdarzeń trudno mi ocenić, w jakim stopniu usłyszane zdarzenia z relacji są prawdziwe, podchodzę jednak do ich wszystkich z jednoznaczną krytyką.



2 liga żużlowa i jej półfinał owszem ma swoją rangę i cel który przybliża którąś z drużyn do awansu ale z pewnością reakcją nawet na niesprawiedliwe wydarzenia na torze nie mogą być rękoczyny. Całe to zamieszanie i przepychanki do których doszło psuje i tak już nadszarpnięty wizerunek tej pięknej dyscypliny jaką jest żużel.
GKSŻ oczywiście weźmie pod analizę cały materiał raportu meczowego zgromadzony przez przewodniczącego jury tego spotkania Zbigniewa Fiałkowskiego i zdecyduję o dalszych postępowaniach. Niezależnie od werdyktów i restrykcji, które wg mnie zapewne standardowo zakończą się karami finansowymi, które nie zrobią na nikim wrażenia a pozostawią jedynie niesmak.

galeria 3 1
2 liga żużlowa: Dwie strony medalu czyli przyjaźń poznańsko-rawicka 6

2 liga żużlowa ma też to do siebie, że niektóre działania zarządzających klubami przypominają nie raz operę mydlaną w której chcą być głównym aktorem chociaż przez jeden odcinek lub tydzień w światku żużla. Niekiedy często ma to odwrotny skutek, niczemu nie służy i jest zwyczajnie słabe jakim jest wyciąganie prywatnych rozmów na publiczny widok w portalu społecznościowym facebook.



Żużel a szczególnie w wersji regionalnych derbów w wyniku rywalizacji i podniosłej atmosfery często sprowadza pozytywne aspekty na manowce w wyniku nieprzewidywalnych sytuacji. Aspekt ludzki tak nieidealny w swojej istocie po raz kolejny udowadnia, że nie wszystko złote co się świeci i jeśli chce się budować jakieś prawdziwe przyjaźnie to na pewno nie tam gdzie punktem spornym jest rywalizacja o ten sam cel.



Mimo dobrych zamiarów uczynienia święta z półfinału 2 ligi żużlowej nie do końca wszystko wyszło jak należy a i rewanż zapowiada się jako cięta riposta z obu stron. Najważniejszym przesłaniem dla wszystkich powinno być to by nie zniechęcić ludzi do przychodzenia na stadion szczególnie tych którzy mają sport żużlowy za sport rodzinny przychodząc ze swoimi małymi pociechami.



To co pozytywne było budowane warto oczywiście umacniać a wszystkie animozje jak najszybciej wyjaśnić, oczywiście na torze jak zwykle niech zwycięży sport. Czynnik ludzki nigdy nie będzie ideałem ale mimo wszystko warto do niego dążyć. Chciałbym żeby 2 liga żużlowa zgodnie z jej hasłem przewodnim wciąż była ekstra.



Foto: Sandra Rejzner, facebook PSŻ Poznań


1 odpowiedź do “2 liga żużlowa: Dwie strony medalu czyli przyjaźń poznańsko-rawicka

  1. Jeden z najtrafniejszych postow który opisuje co działo się podczas meczu! I tu odnoszę się do wIELKICH kibiców których nie było na sobotnim spotkaniu a mają najwięcej do powiedzenia w internecie bo się na czytali w internecie !!!🤦 Wielkopolska zawsze RAZEM , niech wygra lepszy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Nasi partnerzy